niedziela, 29 stycznia 2012

Manifest parakultury

Po dokładnym przemyśleniu całej tej chorej, spaczonej sytuacji związanej z ACTA i innymi podobnymi tworami, nie pozostaje mi nic innego, jak ogłosić manifest prakultury.

Parakultura jest dla mnie synonimem wolności słowa, poglądów (wraz z ich wymianą), prawa do wolnego dostępu do kultury, wiedzy i sztuki.
Nie wyobrażam sobie, jak jedna istota ludzka może w jakikolwiek sposób mieć w sobie tyle skurwysyństwa, by zabraniać komuś wolności słowa. Jeżeli mam dany pogląd na jakąś sprawę, to mam prawo wyrazić go. Muszę przy tym poszanować prawo do głoszenia poglądów przeciwnych, ba, mogę takie poglądy wyśmiewać. Niemniej cywilizacja może rozwijać się tylko porzez dyskusję i myślenia. Stagnacja to inny rodzaj wegetacji, bezrozumnego istnienia. Śmierć nie fizyczna, a intelektualna i duchowa.
Nie wyobrażam sobie również, jakim skurwysynem trzeba być, by blokować komuś dostęp do wolnej wymiany dzieł sztuki, osiągnięć naukowych, bądź myśli filozoficznych, wraz z wszelkimi innymi rodzajami i odłamami czegoś, co nazywamy kulturą, dorobkiem ludzkości.
Jednym z naszych podstawowych praw jest prawo do informacji. Prawo do wiedzy i do poznania. Wyobraźcie sobie teraz, że istnieją patenty na lekarstwa. Wyobraźcie sobie, że ktoś może umyślnie blokować dostęp do jakiejś dziedziny nauki, bądź wyników badań, ponieważ jest to dla niego korzystne finansowo.
Straszne, prawda? Więc witamy w obecnych czasach. Tak właśnie wygląda przemysł farmaceutyczny. Są na świecie ludzie, którzy uważają, że ich pieniądze są ważniejsze niż zdrowie, bądź życie innych. Zabraniają więc produkowania 'swoich' lekarstw taniej, zabraniają prowadzenia badań mających za zadanie wyprodukowanie ich, bądź przynajmniej utrudniają je na drodze prawnej.
Pomysły typu ACTA pogłębiają taki stan, w dodatku przerzucając go na inne dziedziny. Na szerokopojętą sztukę.

Po głowie kołacze mi się pewna sentencja, nie jestem jednak w stanie dokładnie sobie jej przypomnieć, że nie wspomnę o autorze. Sam jej sens, jednak, przedstawia się następująco:

Strzeż się tego, kto zabraniałby Ci dostępu do wiedzy, gdyż w swym sercu chce zostać Twoim władzcą.

I to jest właśnie sama istota manifestu parakultury. Wolność jest nadrzędna wszystkim naszym prawom i potrzebom, gdyż tylko dzięki niej możemy zrealizować inne potrzeby. Oczywiście, potrzeba bezpieczeństwa, głodu i inne atawizmy przeważają na krótszą metę dzięki silnym oddziaływaniom behawioralnym, lecz ze wszystkim wyższych potrzeb? Nic innego nie jest tak silne. Nawet miłość bez wolności zmienia się w klatkę.

Dlatego proszę Was, nie róbcie sobie nic z ACTA i podobnych (bez)praw(i). Są na świecie ludzie, którzy chcieli by Was ujednolicić, zaszufladkować i zamknąć w więzieniu przepisów. Chcieli by Was kontrolować. Nie dajcie się.

Żyjcie i kochajcie.
Zawsze pamiętajcie, że nigdy nie jest za późno na naukę.
Bądźcie ciekawi świata i otwarci.
Bądźcie pełni zachwytu tym, co odkrywacie.
Pamiętajcie, że nie ma jednej, jedynej prawdy.
Poznanie więc innego punktu widzenia może nas tylko wzbogacić, nie osłabić.
Przede wszystkim ząs: bądźcie wolni.

Dzielcie się muzyką, książkami i uśmiechem. Dzielcie się dobrymi pomysłami, wizjami i marzeniami. Dzielcie się swoją pasją i tym, co uważacie za piękne. Plujcie na tych, którzy chcieli by Wam to odebrać. Tacy ludzie są słabi, co tylko podkreśla ich chęć do kontrolowania Was.

Parafrazując 'Dwugłos' Broniewskiego:

Czego trzeba gdy do Twej wolności
zechcą dobrać się o chorych duszach łamagi?
- Odwagi.
A czego trzeba gdy usłyszysz głos twardy
łamiący się, mamrocząc frazes marny?
- Pogardy.
Wtedy zrozumiesz, że w twym sercu zagości
jako obrona jedno tylko pragnienie...
- Miłości.


Keep on rockin' in the free world!



P.S. Osobista prośba: proszę gorąco o podsyłanie tutaj, bądź, dla osób które mają do mnie kontakt prywatny, adresów wszelkich stron promujących wolną wymianę informacji. Mam zamiar z tego zrobić duuuuużą listę i uaktualniać ją na bieżąco. Oczywiście muszą być to strony działające pro publico bono, w ten czy inny sposób.

Jako przykład podam dwie:

http://www.wikipedia.org/
http://thepiratebay.org/

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz