poniedziałek, 19 września 2011

Czasem wystarczy obraz.

Nawiązując do stylistyki 'steampunk', o której wzmiankowałem w poprzednim wpisie:
Poniższa animacja jest przygotowana starannie, z pomysłem i z uczuciem.
Wywołuje uśmiech, zadumanie i refleksję. Cóż, przynajmniej u mnie :).
Mimo podobieństwa do 'wyprawy Jaspera', jest to praca dyplomowa innej osoby. Jest także krótsza :).

O czym jest? O Miłości, czy może raczej... wynalazku miłości. Nie jest to, rzecz jasna, trafne tłumaczenie, lecz, w tym wypadku, 'invention' jest słowem dość wieloznacznym, zaś nie chcę psuć odbioru tłumaczeniem kontekstowym.

Ot, zapraszam. I chciałem powiedzieć, że nie jest to, jak można by sądzić z początku, przewidywalna bajka ;).



Dobranoc!

M.

2 komentarze:

  1. Grafika praktycznie jak w Limbo taka klimatyczna.

    OdpowiedzUsuń
  2. Kapitalna konwencja, przynajmniej moim zdaniem :).
    Swego rodzaju powiew świeżości. Zawsze przyjemnie obejrzeć coś, co nie głupie, a w dodatku połechta oko :).

    OdpowiedzUsuń