czwartek, 3 czerwca 2010

NIECENZURALNE ;)

Panie i panowie, za późno dziś już na pełny wpis, szczególnie że kondycja chwilowo nadwyrężona ;).
Niemniej postanowiłem coś dzisiaj (a właściwie wczoraj) dodać, więc pojawia się temat zastępczy.
Temat ów jest jak najbardziej niecenzuralny, gdyż dotyczy on raczej mało znanej (przynajmniej nie słyszałem dotąd, aby ktoś o tym wcześniej słyszał) stronki z...
Hmmm...

Czymś co wymyka się racjonalnemu określeniu ;).

Generalnie link ów NIE JEST bezpieczny do oglądania w pracy, nie należy go pokazywać osobom wrażliwym na przaśne i raczej wulgarne poczucie humoru, kręcące się w dodatku wokół erotyki (bądź raczej prześmiewczej pseudo-pornografii :D ).

Niestety znajomość języka angielskiego jest wymagana by zrozumieć część żartów.
Niemniej kontekst powinien wystarczyć ;).

So without further ado...

http://oglaf.com/

Dystans do świata, seksualności oraz 'tabu' jest dla mnie wielkim wyznacznikiem nie tyle wrażliwości, co raczej dojrzałości.
Czujcie się więc ostrzeżeni ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz